Szkolny projekt pt. „Nauczyciel z książką”

Aktualności » ARCHIWUM 2019/2020 » Szkolny projekt pt. „Nauczyciel z książką”

2020-03-06

19 lutego 2020r. został przeprowadzony trzeci, w tym roku szkolnym, wywiad w organizowanym przez szkołę projekcie „Nauczyciel z książką”. Zuzanna Stec z klasy 6a rozmawiał z Panią Anną Chrobak-Steckel, nauczycielką muzyki w naszej szkole.

 

Zachęcamy do przeczytania wywiadu!

 

Pani Anna: Dzień dobry!

 

Zuzanna: Dzień dobry! Dlaczego wybrała Pani książkę pod tytułem: „Ale historia… Mieszko, ty wikingu!” autorstwa Grażyny Bąkiewicz?

 

Pani Anna: Ponieważ autorka w bardzo ciekawy, przystępny i zaskakujący sposób opowiada o historii. Zresztą nie tylko ta książka, ale również cała seria. Historia kojarzy się nam z dużą ilością dat, trudnymi tekstami w podręczniku. Autorka opisuje to, czego wy najczęściej nie chcecie się uczyć, co jest dla was nudne. Robi to z humorem, tworząc ciekawą historię, a do tego science-fiction. Przy okazji „przemyca” wam i mi konkretną wiedzę, bo opiera się na faktach, a nie na przypuszczeniach.

 

Zuzanna: Czy ta książka może nas nauczyć historii?

 

Pani Anna: Tak. W książce „Mieszko, ty wikingu!” autorka dowodzi, skąd się wzięło przypuszczenie o tym, że Mieszko jest wikingiem. Jak to się stało, że wiking, który się spolonizował, stworzył nasze państwo. Autorka unika moralizatorstwa i sporej ilości dat czy nazwisk. Po prostu opowiada w bardzo przystępny sposób historię, której nie chcemy się uczyć z podręcznika.

 

Zuzanna: Na czym polegały przygody i błędy głównego bohatera?

 

Pani Anna: Myślę, że bohater był takim typowym nastolatkiem, który nie wiedząc, gdzie wylądował  ani w jakim czasie, założył sobie, że historia jest nudna, bo po prostu jej nie znał. Tak często jest z nami, że kiedy czegoś nie znamy, to uznajemy, że jest nieciekawe, a dopiero, kiedy się pozna całą historię, a nie tylko suche fakty i daty, to okazuje się, że jest to warte naszej uwagi.

 

Zuzanna: Chciałaby Pani wykonywać pracę, jaką trudnił ojciec Alexa?

 

Pani Anna: Nie, nie chciałabym być zbieraczką (uśmiech).

 

Zuzanna: Czy dobrze czyta się książkę, która została stworzona z dwóch gatunków: sience-fiction i historycznego?

 

Pani Anna: Jeżeli ktoś nie jest zainteresowany typową historią, to myślę, że dobrze się czyta, ponieważ ta historia jest przemycona w ciekawy sposób, z nietypową fabułą. Natomiast typowe książki historyczne są jednak trudne dla osób w waszym wieku.  W tej książce fakty podane są w przystępny sposób. Dodatkowo zawierają śmieszne komiksy. Czasami bardziej zapada wam w pamięć to, co przeczytacie szybko w komiksie, coś śmiesznego, niż długi tekst. Lepiej zrozumiecie, o co w nim chodziło, niż jakbyście czytali naukowe książki.

 

Zuzanna: Takie bez rysunków, a jeśli nie ma rysunków, to trudno nam wyobrazić sobie konkretną historię.

 

Pani Anna: Poza tym, np.: w innej książce z tej serii „Kazimierzu, skąd ta forsa?”, w ciekawy i bardzo prosty sposób, za pomocą komiksu, jest przedstawione życie tamtych ludzi i ich funkcjonowanie, cały system feudalny, jak wyglądało ich życie, cała drabina społeczna. To jest po prostu taka najprostsza forma przekazu, którą stosuje autorka, piszący dla młodego czytelnika. Jest dostosowana do wieku, zainteresowań, możliwości. Nie jest nudna.

 

Zuzanna: Tak. Jeśli gatunek książki jest zmieszany z jakimś innym gatunkiem, to może być jeszcze bardziej ciekawa.

 

Pani Anna: Wydaje mi się, że przez to, że jest to bohater, który w jakimś stopniu powinien być wam bliski, to fabuła jest dla was ciekawsza, bo on jakby tak samo nie lubi tej historii jak większość młodzieży, i tak samo jemu wydaje się, że wszystko jest takie „Ale po co to? A po co mam się tego uczyć? Po co to mi jest?”. Dopiero w trakcie tych przygód zaczyna się nad tym zastanawiać, a historia zaczyna go interesować.

 

 Zuzanna: Czy poleciłaby Pani tę książkę młodzieży?

 

 Pani Anna: Tak! Wzięłam ją od mojego syna zresztą. Zaczęło się od pierwszej książki „Mieszko, ty wikingu!”, a skończyło się na: „Kazimierzu, skąd ta forsa?” oraz „Jadwiga kontra Jagiełło”. Jest w nich sporo informacji o rozbiorach Polski, o Piłsudskim. Bardzo dobrze przedstawione są w nich te wszystkie historie, które są nieco zagmatwane. Na koniec jest o drugiej wojnie światowej i sama byłam zaskoczona, że wszystkie te książki są pisane raczej z humorem, a przecież humor i zabawa nie pasują do drugiej wojny światowej. W serii jest chyba 10 książek. Bardzo polecam!

 

 Zuzanna: Dziękuję za rozmowę.

 

 Pani Anna: Ja też dziękuję. Do widzenia.

 

 Zuzanna: Do widzenia.

 

Organ prowadzący:

 logo Towarzystwo szkolne

Towarzystwo Szkolne im. M. Reja

 A. Frycza Modrzewskiego 12

43-300 Bielsko-Biała

www.towarzystwo.rejbb.pl

Adres

Szkoła Podstawowa nr 2

Towarzystwa Szkolnego im. M. Reja

Plac Marcina Lutra 7

43-300 Bielsko-Biała

Tel./Fax: 33 812 44 96

E-mail: sekretariat@sp2bielsko.pl

 

IODO: inspektor@sp2bielsko.pl

Boisko: 603304499

Godło